Historia dworu w Graboszycach

"Masywna bryła dworu w Graboszycach, usytuowana na niewielkim wzniesieniu i otoczona suchą fosą, kojarzy się nieodparcie z funkcjami obronnymi. Nic dziwnego. Pierwszy obronny zamek wybudował tu w XV wieku ówczesny właściciel wsi Konrad z Grabiszic . Sto lat później, gdy Graboszyce należały do rodu Brandysów herbu Radwan, Dziwisz Brandys, dworzanin i sekretarz królewski, dokonał przebudowy owego zamku na renesansowy dwór. Wykorzystał częściowo mury i fosy dawnej budowli, wzmacniając jednocześnie system obronny poprzez połączenie piwnic z fosą, podziemnym korytarzem, stanowiącym w razie oblężenia drogę ucieczki. Od zewnątrz powstały umocnienia w formie palisady, a nad fosą most zwodzony. Do piwnic prowadziły dwa dodatkowe wejścia z dna fosy- krótsze od południowego wschodu i dłuższe od południa.
W XIX wieku były one podobno miejsce penetracji poszukiwaczy skarbów [...]"

"W 1788 roku córka Stanisława Russockiego, Joanna, wniosła w wianie graboszycki dwór Kazimierzowi Biberstein Starowieyskiemu.
W tym czasie, zaniedbany, od lat pozbawiony remontów budynek powoli popadał w ruinę. Ratunek przez zupełną zagładą przyszedł z rąk hrabiego Stanisława Sołtyka, który kupił Graboszyce w 1835 roku. Wraz z żoną, Henriettą z Ankwiczów, rozpoczęli przebudowę starej siedziby, którą Henrietta kontynuowała jeszcze po śmierci męża w 1840 roku.

Henrietta Ankwiczówna była, jak na owe czasy, kobietą niezwykłą - wszechstronnie wykształcona, władająca kilkoma językami, miłośniczka historii i literatury. We Włoszech, dokąd jako osiemnastoletnia panna wyjechała z rodzicami, studiowała archeologię i historię starożytną. Rzymski salon Ankwiczów gościł między innymi: Krasińskiego, Odyńca, Stattlera, a także Adama Mickiewicza. Pałającego do Henrietty wielką, młodzieńczą miłością, którego Stanisław Ankwicz nie uznał jednak za odpowiednią partię dla swojej jedynaczki.

Dziełem Henrietty w Graboszycach był przede wszystkim piękny angielski park krajobrazowy: z głębokimi wnętrzami ogrodowymi, sadzawką, pawilonem ogrodowym, romantycznym mostkiem nad fosą i swobodnie zakomponowanymi alejkami [...]"

 

Dalsze losy dworu opisane są w książce autorstwa Marianny Raińskiej "Dwory Małopolski w fotografii archiwalnej". Książka w jesiennej promocji w kwocie 65 zł, do nabycia w naszym sklepie internetowym.

[fot. zamki.res.pl]